Wąwóz Leutschklamm, leży na granicy Niemiec Mittenwald i Austrii u podnóża alp bawarsko - tyrolskich. Miejsce to owiane jest tajemnicą i pewną legendą, która mówi o duchach i chochlikach mieszkających u stóp huczącego 23- metrowego wodospadu. Aby spotkać Ducha Wąwozu naszą podróż możemy zacząć startując w Leutasch i przemierzając 3 - kilometrowy Klammgeistweg. Trasa jest dosyć łatwa lecz nie jest dostosowana dla wózków dziecięcych czy rowerów. Jedynie osoby z lękiem wysokości mogą mieć małe lęki, ponieważ szlak biegnie również po kładce na wysokości 800 metrów. Na całej długości trasy znajdują się miejsca postojowe gdzie dowiedzieć się można rozmaitych zagadek o duchu tego wąwozu poza tym przeczytamy wiele informacji na temat tutejszej fauny i flory. Miejsce to zrobiło na mnie duże wrażenie, zazwyczaj wspinamy się nieco wyżej, ale takie miejsca również uwielbiamy. Uwielbiam góry właśnie za to, że za każdym razem zaskakują, za ich surowy i mistyczny krajobraz oraz za to jaki można zaznać w nich spokój. Zapraszam na zaległą fotorelację.

A na koniec ja w swoim żywiole!