Prezent...
17:41 Z Ola znamy się już dobrych kilka lat, zawsze każdą wolną chwilę spędzałyśmy razem - głównie na zakupach :) Jednak, gdy Ola podjęła decyzję o wyjeździe z kraju te spotkania stały się bardzo rzadkie. Korzystając z okazji, że Ola spędziła końcówkę wakacji w Polsce postanowiłam dużo wcześniej podarować jej prezent urodzinowy. Długo zastanawiałam się co to ma być, aż w końcu wymyśliłam i wykupiłam wizytę w salonie kosmetycznym. W salonie Pani przygotowała specjalne imienne zaproszenie, w którym również uwzględniła zamierzone zabiegi. Postanowiłam, że będzie to manicure i pedicure.
Wydaje mi się, że jest to fajny pomysł nie tylko dla przyjaciółki, ale dla każdej bliskiej osoby - mamy, siostry czy koleżanki, a nawet dla samej siebie :)
A wy z jakiego prezentu najbardziej byście się ucieszyły?
12 komentarze
Dostałam kiedyś taki sam prezent i byłam z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSama bym sie z takiego prezentu ucieszyla ;) tylko trzeba wybrac sprawdzony salon kosmetyczny.
UsuńPozdrawiam
To byl strzal w dziesiatke :) i niesamowicie mila i zaskakujaca niespodzianka :D :*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńAll for you :*
UsuńLove Ya :*
OdpowiedzUsuńWYGLADA WSPANIALE!!! Piekne kolory na jesienną chandrę!
OdpowiedzUsuń:* pozdrawiam,
Ola
Pierwsze co zrobilam po przyjsciu do domu - pomalowalam stopki na niebiesko;) Pozdrawiam i zycze milego dnia!
UsuńPierwsze co zrobilam po przyjsciu do domu - pomalowalam stopki na niebiesko;) Pozdrawiam i zycze milego dnia!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent, pazurki wyszły super!!
Usuńżyczę miłego wieczoru :)
Dziekujemy :)
Usuń