SALE, SALE, SALE !!!
20% 50% 70%
Nareszcie nadszedł ten czas, w którym możemy upolować pełno ciekawych rzeczy za rozsądną cenę :)
Co prawda szał wyprzedaży trwa już od czerwca, ale teraz możemy "dorwać" wszystko nawet do 70% taniej! W ostatni weekend postanowiłam wybrać się na miasto i sprawdzić co jeszcze mają do zaoferowania moje ulubione sieciówki i przy okazji "upolowałam" kilka ciekawych rzeczy :)
Swoje poranne podboje zaczęłam od kawki w jednej z monachijskich kawiarenek, na mojej ulubionej ulicy... Uwielbiam takie letnie weekendy, które mogę poświęcić tylko sobie. Piję kawę, zapalam papierosa i obserwuję jak się życie zaczyna, jedni gonią do pracy, drudzy zwiedzają jeszcze inni relaksują się tak jak ja.
Oczywiście nie oparłam się pokusie, aby nie zajrzeć do butiku Michael'a Kors'a i nacieszyć oko nową kolekcją jego torebek ;)
Może się Wam to wydać dziwne, ale uwielbiam miasto o tej porze roku, słoneczna pogoda i dzikie tłumy podąrzające ulicami i ciągle goniące za czymś...
Wystawy Louis'a Vuitton zawsze mnie zadziwiają, jak zawsze oryginalne! No i nie obyło się bez odwiedzenia ZARY, której chyba już zawsze pozostanę wierna ;)
A oto co udało mi się upolować na końcowych już w sumie wyprzedażach:
bag/torebka - Pimkie
shoes/buty - Mango
t-shirt - Mango
t-shirt akurat z nowej kolekcji, ale cena bardzo OK.
shoes/buty - Promod
dress/ sukienka - ZARA
Shirt/bluzka - Mexx
shorts/spodenki - Mexx
Oczywiście musiałam nabyć również nowe lakiery, także na promocjach :) Moje ulubione pastele w tym sezonie, polecam!
Najbardziej jestem zadowolona z tych różowych szpilek, może dlatego, że z moim rozmiarem 35/36 zawsze ciężko mi coś znaleść, bo przeważnie albo już nie ma rozmiarów albo w ogóle nie występują w danym modelu. Tym razem miałam szczęście :)
Jestem ciekawa co Wy upolowałyście ciekawego na tegorocznych wyprzedażach? Może ominęło mnie coś ciekawego?!