Deszczowa majówka w Bawarii
06:50Początek maja w Bawarii był niestety dosyć deszczowy, ale pogoda nie zniechęciła aby wyjść z domu. Bawaria ma tyle do zaoferowania, że nie zważając na pogodę zawsze jest gdzie pojechać i co robić. By nie marnować czasu na siedzenie w domu wybraliśmy się spontanicznie na kilka wycieczek, w niektórych miejscach już byliśmy, nie które, te ulubione odwiedziliśmy po raz kolejny. W najbardziej deszczowy dzień majówki wybraliśmy się do Kopalni Soli w Berchtesgaden, a przy okazji odwiedziliśmy opodal położone miasteczko Schoenau am Koeningsee, nad Jeziorem Królewskim. Oba miejsca znajdują się w Górnej Bawarii u podnóża Alp Salzburskich w regionie Suedostoberbayern. Dla miłośników historii ciekawostka iż Berchtesgaden znane jest z tego, że w latach 1934-1945 znajdowała się tutaj rezydencja Adolfa Hitlera - Berghof, a na górze Kehlstein, które znajduje się również w okolicy, mieści się Orle Gniazdo - Herbaciarnia Hitlera, do której prowadzi malownicza trasa, jako fascynatka historii II wojny światowej odwiedziłam to miejsce już kilka lat temu i naprawdę robi wrażenie.
To tak krótko na temat okolic, wróćmy jednak do Berchtesgaden i Kopalni Soli. Była to fascynująca podróż w czasie, dużo historii oraz ciekawych faktów. Kopalnia łączy tradycyjne środki transportu oraz nowoczesne multimedialne prezentacje aby przybliżyć odwiedzającym znaczenie soli dla życia człowieka oraz regionu. Podświetlane jezioro, grota króla Ludwika II oraz drewniane zjeżdżalnie pod ziemią, które okazały się frajdą dla najmłodszych uczestników wycieczki. Krótko podsumowując ciekawa lekcja historii oraz spotkanie z białym złotem. Niestety już pod ziemią nie można było fotografować, dlatego nie mam zdjęć, poniżej kilka z okolic Kopalni. Kolejny dzień w Monachium był nieco bardziej słoneczny, więc stwierdziliśmy, że pojedziemy zwiedzić Zamek Neuschwanstein, oddalone o ok. 120 km Schwangau przywitało nas niestety pochmurnie i nieco zimniej gdyż z 16 stopni zrobiło się 6,5 stopnia, ale taki już urok gór, pogoda zmienia się w kilka minut. Nie odstraszyło nas to jednak lecz pogoda zmusiła aby tym razem jednak podjechać pod zamek autobusem, istnieje możliwość wejścia na zamek pieszo, trasa jest łatwa i zajmuje ok 25 minut czasu. Schangau i Zamki Króla Ludwika II to jedno z tych miejsc w Bawarii, do których często wracam, gdyż miejsca te nie nudzą się i wciąż zachwycają, nie ważne w jakich warunkach, zawsze tam jest pięknie. Zamek ten napewno kojarzycie z puzzli, jest to dość znany motyw, nie tylko z pocztówek, ciekawostką jest, że to właśnie na tym zamku wzorował się sam Walt Disney projektując swój słynny zamek, który znamy z filmów czy też bezpośrednio z Disneylandu. Znowu dla ciekawych historii, to tutaj pod koniec wojny była ukryta część skarbów różnych narodowości, które Hitler kradł i które chciał wystawić w swoim własnym muzeum, które miało zostać otwarte we Wiedniu. Na koniec napiszę tylko, że warto wybrać Bawarię - dolinę jezior oraz Zamków na swój cel podróży, napewno znajdziecie coś dla siebie i zachwyci Was jej krajobraz oraz klimat. Polecam Wam z całego serca!
0 komentarze