Feel the summer, feel the luxurious mements...
22:13Po urlopie zawsze marzę, aby moja opalenizna utrzymała się jak najdłużej i wyglądała naturalnie oraz świeżo jak po kąpieli słonecznej. Co roku kupuję balsamy po opalaniu utrwalające jej koloryt. W tym sezonie przyjaciółka poleciła mi suchy olejek firmy NUXE Huile Prodigieuse. I był to strzał w dziesiątkę (dziękuję Kasiu :*)! Po jego nałożeniu skóra wygląda pięknie i zdrowo oraz lekko połyskuje w blasku słońca co nadaje efekt mojej opaleniźnie.
Olejek ma wszechstronne działania, nawilża oraz odżywia skórę. Ma również wiele zastosowań, gdyż możemy nakładać go także na włosy jako odżywkę na suche i zniszczone końcówki oraz po intenstywnej kąpieli słonecznej lub przy zniszczonuch włosach czy też przesuszonej skórze głowy użyć jako maski co w moim przypadku sprawdziło się idealnie, bo jak co roku po urlopie moje włosy wyglądają na bardzo przesuszone.
Olejek błyskawicznie się wchłania a jego konsystencja sprawia, że skóra jest miekka i satynowo gładka. Osobiście od czasu do czasu mieszam go również z podkładem aby sprawić, że makijaż będzie nie codzienny a ja poczuję się przez chwilę znowu jak na wakacjach ;)
A Wy jakie macie swoje ulubione wakacyjne triki i jakie produkty poleciłybyście?
0 komentarze